czwartek, 5 lutego 2015

O farbach wodorozcieńczalnych, ale olejnych

Cześć!

Przeglądając malarskie fora zainspirowałam się  do napisania czegoś o farbach olejnych wodorozcieńczalnych.

Ponieważ używałam już farb Artisan marki Winsor & Newton to o nich będę pisać. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się wypróbować również Cobrę Talensa.

 

 

 

 

Istnieje oczywiście cała gama produktów uzupełniających do serii farb Artisan, rozcieńczalnik, olej lniany i szafranowy specjalnie przetworzone, impasto, medium poprawiające płynność farby, medium przyśpieszające schnięcie oraz werniksy błyszczący, matowy i satynowy. Wszystkie te media pozwalają zachować wszystkie zalety konwencjonalnych farb olejnych, takie jak głębia i intensywność koloru, kremowa konsystencja, wysoka odporność na światło.

 

Wiele osób stosuje wodę jako rozcieńczalnik, a szkoda. Bo mimo iż nazwa wskazuje, że tak można (bo można) to woda pozbawia ich połysku charakterystycznego dla farb olejnych. Tak jak producent tak i jak polecam medium do rozcieńczania Thinner. Dzięki niemu farby zachowują połysk i zdecydowanie gęstszą konsystencję niż przy zmieszaniu z wodą (chyba że przesadzi się z dodaniem rozcieńczalnika tak jak ja w prawym górnym przykładzie na zdjęciu poniżej :).

 

 

Wiele osób uważa za minus długi czas schnięcia tych farb. Osobiście uważam, że to ich atut :) Można dłużej pracować nad obrazem, a nawet nad samą farbą, żeby namieszać idealny dla nas kolor. Dla mnie akryl schnie zdecydowanie za szybko, wiem, wiem są opóźniacze schnięcia. Natomiast do farb Artisan jest przyśpieszacz schnięcia . Tak więc jak komuś schnie za szybko zawsze może dodać odrobinę tego medium, a na pewno będzie zadowolony. 

 

           Tak na marginesie do tradycyjnych farb olejnych firma Winsor & Newton również oferuje produkty przyśpieszające schnięcie, które moim skromnym zdaniem są rewelacyjne! Po zastosowaniu tychże mediów obraz wysycha naprawdę szybko, malując dość grubą warstwą farby obraz miałam suchy następnego dnia. Używałam podobnego środka firmy Maimeri, ale nie byłam tak zadowolona z efektu.

 

 

Olbrzymią zaletą tych farb jest to, że wszystkie media do farb wodorozcieńczalnych są bezwonne, nietoksyczne i przyjazne dla środowiska. Oczywistą wadą jest cena, jednak są to farby o bardzo dobrych pigmentach, więc cena jest uzasadniona. Jeśli ktoś maluje dużo i gęsto to watro zainwestować w większe tuby, które jak w przypadku każdej farby są bardziej opłacalne.

 

P.S. zapraszam również na mój profil na facebooku :)

 

Pozdrawiam Kreatywnie&Malarsko

 



1 komentarz:

  1. Mama robiła remont, poleciłem jej stronę MMP www.mmp.net.pl - szybko znalazła interesujące ją produkty. Jest zachwycona!

    OdpowiedzUsuń